Euro 2012

Nessi

Ha, temat rzeka Laughing

tak więc. Fajnie że mamy z Ukrainą to Euro. Jakaś szansa to dla naszego biednego i zacofanego w każdym punkcie kraju w końcu jest.
Ukraina Ukrainą- byłam tam nie raz i nie dwa. I bieda jest gorsza jak u nas. Ale to ich kraj, nimi rządzi ich premier. Wyrobią się to się wyrobią, a jak nie to w listopadzie się okaże co dalej.
Wracając do nas. Stadiony raczej będą. Dobrze Very Happy

Niestety, drogi i autostrady to są tylko na mapach. I szczerze wątpię czy z nimi sie choćby 50% uda.
Podobnie leży baza hotelowa, ale to jest do nadrobienia, o ile ściągniemy jakichś inwestorów powiedzmy z Kuwejtu Laughing

co do naszych szans jako reprezentacji- w cuda to ja nie wierzę.

Louisa 1993

ojuz od dawna w TV klepią o tym, a mało robią, ostatnio gdzieś tam sie jakieś nowe boisko ruszyło, ale mogłoby byc ich więcej, i w miare duże i komfortowe.. moze oprócz odnowionej starej szkolnej rudery na nowe boich mogli by te typowe piłkarskie ulepszyć

Corazón de fuego

Mam poważne wątpliwości co do tego, czy zdążymy z tą organizacją... Zazwyczaj jestem optymistką, ale akurat w tym przypadku trudno mi nią być. Oby nie było jak w tym kabarecie - że będziemy grać na polanie koło lasu z jedną bramką na boisku i dołami pośrodku Razz

Jednak fajnie by było, gdyby się nam udało. Portugalczykom wyszła organizacja takiej dużej imprezy, to może i nam jakos sie uda...